TOYOTA AVENSIS FORUM

Witam forumowiczow,

mam pytanie odnosnie silnika 1.8 VVT-i.
Jestem w trakcie poszukiwania Avensisa T22 z takim wlasnie silnikiem i znalazlem w Niemczech juz kilka ogloszen, gdzie sprzedawany jest ten samochod z wymienionym silnikiem. Po zapytaniach u sprzedawcow i lekturze niemieckiego forum Toyoty znalazlem informacje, ze po jakims czasie niektore z tych silnikow zaczynaja brac za duzo oleju (np. 1,2L/1000 km) i konczy sie to wymiana tzw. Shortblock. W Niemczech jest podobno tak, ze gwarancja na ten silnik (1ZZ-FE) zostala rozszerzona na 7 lat i 180 tys. km.
Pytanie jest takie, czy w Polsce rowniez wystepowaly podobne problemy i czy przez polskich dealerow rowniez beda rozpatrywane takie reklamacje?
Boje sie teraz zakupic Avensisa z takim silnikiem, bo naprawa na wlasny koszt jest podobno bardzo kosztowna (cos na zasadzie remontu silnika).
Macie moze jakies informacje na ten temat?
Pzdr,
Rys202

Witam !
Mam Avensis z 2004 roku z przebiegiem 73 tyś km
Właśnie czekam na nowy silnik
W ciągu 5 tyś km spalił ok 3 l oleju
W serwisie bez problemu przyjeli reklamację

Witam,

dziekuje za informacje. Ciekawe tylko, czy rowniez przyjeliby reklamacje, gdyby auto bylo np. z 2001 roku z przebiegiem 150 tys. km?

Pzdr,

Rys202

pożeranie oleju to standard. mi po 4 latach w corolli e12 1.6 zaczął łykać sporooo oleju, ale potem sie to uspokoiło. :>

_________________
była: Ave Sol+ 2.0 D4 VVT-i '07

Ogólnie to podobno przypadłość silnika 1.8 VVTi
Mimo że gwarancja skończył się w lipcu to serwis chętnie podjął się wymiany silnika
oczywiście w ramach rękojmi
Bezawaryjność Avensisa pozostawia wiele do życzenia
Anglicy psują wizerunek Toyocie
... co ciekawe Toyota z Corollą wróciła z produkcją do Japonii
Pytanie ....
Dlaczego ??

ja chyba wiem dlaczego.
E12 na poczatku robiona byla w JP, potem w GB.
A potem znowu wrocili do JP??

Rys202

Myślę że era bezawaryjnych Toyot umarła razem z przeniesieniem produkcji do Europy
Hilux robiony jest w RPA

Nie ma co zwalać awaryjności Toyoty na przeniesienie produkcji do Wielkiej Brytanii. Każdy producent ma jakieś wpadki, chociażby Avensis z silnikiem 1.6, który znany jest ze zwiększonej "olejożerności". Akurat to, że Toyota Avensis produkowana jest w Wielkej Brytanii i ostatnie modele są awaryjne to wynik oszczędności ostatnichj lat w motoryzacji.
Wystarczy popatrzeć na Hondę Accord roczniki 1998-2002, która też była i jest produkowana w Wielkiej brytanii, a jest symbolem bezawaryjności.

Słyszałem, ze silniki w toyocie wymieniali z powodu złego oleju zalanego fabrycznie (Castrol). Nie wiem ile w tym prawdy. Czekam na potwierdzenie lub zaprzeczenie.

Mój jeździł na Castrolu 0 w 30

O której generacji mówisz?

Mam tu na myśli silniki sprzed FL 4A-FE.

dziwne moja to angielka jezdzila na Castrolu 5w30 teraz na magnetiku 5w30oleju nic nie bierze choc jest na gazie i czesto niemieckie autobany

_________________
siemka

jeszcze sie taki nie urodził żeby wszystkim dogodził

http://krematorium.szczecin.pl/index.php

Jestem nieszczęśliwym właścicielem toyoty 1.6 vvti z 2001 roku, której muszę dolewać około litrę oleju na 1000 km!!!!!!!!!!. ASO stwierdziło że tyle ma brać i już (samochód był wtedy na gwarancji), kiedy gwarancja sie skończyła stwierdzili ze silnik nadaje sie do remontu!!! Proszę napiszcie ile kosztuje remont silnika w aso a ile poza aso i czy ktoś sie podejmuje w ogóle naprawy? Czytałem na tymże forum, że toyota wymieniała takie silniki 1.8 vvti w ramach rękojmi, nawet jeśli samochód był już po gwarancji, czy jest jeszcze taka możliwość aby toyota wymieniła silnik 1.6 vvti również w moim aucie z 2001 roku??? Czy ktoś miał juz taki problem i jak go rozwiązał???[/b]

Nie odpowiem nt kosztów. Ale:
- Składałeś reklamację na powyższe? Nie mówię o poinformowaniu sprzedawcy, że bierze Ci olej, tylko o reklamacji. Możesz podrzucić skan tego zgłoszenia na forum?
- Rękojmia tak, ale pod warunkiem, że nie kupowałeś tego jako konsument (na użytek nie-osobisty). Myślę jednak, że taki sprzedawca jak TOYOTA ją zapewne wyłączył w umowie sprzedaży.

_________________
Szukasz dobrego miejsca na urlop? Jeśli tak, to odwiedź najpiękniejsze miasto na Mazurach Garbatych - GOŁDAP!
http://www.goldap.info/

Nie składałem reklamacji pisemnej do dilera toyoty. Około rok temu napisałem maila do"toyota polska" aby rozpatrzyła się w tej sprawie ponieważ czułem się "pokrzywdzony" przez dilera. kilka dni później otrzymałem maila, w którym stwierdzono że nic nie można wymienić "na gwarancji" ponieważ samochód był nieregularnie serwisowany tzn. raz przegląd był zrobiony na 54 tyś a nie na 45. I niestety samochód nie podlega żadnej rekojmi...ale opisałem w tym mailu zachowanie dilera który stawał na stanowisku ze wszystko jest w porządku gdy samochód był na gwarancji, a gdy ona sie skończyła stwierdził podczas przeglądu okresowego że silnik nadaje się do remontu. teraz żałuję że nie zgłosiłem tego jako reklamacji pisemnej podczas trwania gwarancji. Jeśli jest jeszcze jakaś możliwość wynegocjowania u nich odpowiedzialności to czekam niecierpliwie na komentarz/ a dodam jeszcze, że diler zwalił wszystko na olej castrol "... i co najwyżej mogę sie teraz procesować z castrolem a nie z nimi..."

jeśli nie masz regularnie robionych przegladów i wymienianych podzespołów zgodnie z charmonogramem tych przeglądów to niestety ale nic nie wskurasz z Toyota.

Czyli przejechałeś bez wymiany oleju 24 tys. km... ?
W związku z tym nie masz co liczyć na pozytywne rozpatrzenie reklamacji.
Nie wygrasz nawet w sądzie
Nie pozostaje Ci nic innego jak naprawić na własny koszt lub sprzedać auto (oczywiście informując o tej wadzie kupującego).

Zaraz spadną na mnie głosy pozostałych użytkowników AVEK, bo już takie były

1 litr na 1000 km trochę dużo... miałem podobny problem, może ciut mniejsze zużycie (0,8 na 1000km przy prędkości 140 km/h). Zalałem minerałem Castrola dla silników o przebiegu powyżej 100 tys. km (około 17 zł/1litr) i spadło do 0,5 litra, średnia prędkość też nieco spadła, bo używam teraz auta w cyklu mieszanym.
Owszem możesz zrobić wymianę pierścieni za 2500 zł, ale odpowiedz sobie na pytanie czy to się opłaca moim zdaniem nie...

_________________
Pozdrawiam,

dziki

juz kiedyś pisałem ze jesli silnił pali olej to mozna zejsc na pół syntetyk lub mineral moze sie wtedy uszczelni ponieważ te oleje powodują napuchniecie uszczelek

_________________
siemka

jeszcze sie taki nie urodził żeby wszystkim dogodził

http://krematorium.szczecin.pl/index.php

Licząc pieniądze - faktycznie się nie opłaca...
Ale - jak zaśpiewano w niejednej piosence - pieniądze to nie wszystko!

Sposobem - choc karkołomnym - na ograniczenie spalania oleju przez silnik jest unikanie jazdy hamując silnikiem. Powód - w momencie hamowania silnikiem powstaje większe obciążenie mechanizmów, pojawiają się większe siły i wytwarzane jest więcej ciepła, co powoduje zwiększone przedostawanie się oleju przez pierścienie... Ale to kolejna "łata" a nie porządna robota. Osobiście nie potrafiłem jeździć autem ze świadomością, że muszę regularnie co 500km zaglądać pod maskę sprawdzając, czy przypadkiem nie mam suchego bagnetu...

Dodatkowo - spalanie 1l/1000km to jedno... Jeśli jeździłbyś w górzystym terenie lub ew. mocno pogonim obiążony samochód, to skończyłoby się to pewnie zatarciem (lub prawie)silnika, ponieważ pod znacznym obciążeniem spalanie oleju będzie zdecydowanie większe...

Podsumowując - ja już to kilkakrotnie na forum pisałem - każdy, kogo stać na Avensis, może sobie również pozwolić na wymianę oleju, w najgorszym wypadku zgodnie z interwałami przewidzianymi przez producenta. A jeśli chce dbać o auto, ma ono posłużyć wiele lat i przejechać wiele kilometrów, to proponuję wraz z wiekiem skrócić przebiegi między wymianami do 10 tys. km.

_________________
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieselem...
Nie da Ci tego żadna dziewczyna, co może dać Ci w benzynie turbina!

Czyli tylko 10 litrów będzie musiał dolewać między wymianami a nie 15

RaDeK, jak poprzedni właściciel nie reklamował na gwarancji zbyt dużego zużycia oleju, to

_________________
Pozdrawiam,

dziki

ładna wiązanka

_________________
siemka

jeszcze sie taki nie urodził żeby wszystkim dogodził

http://krematorium.szczecin.pl/index.php

taka troszkę obrazkowa

_________________
Pozdrawiam,

dziki

Mnie w carinie GTI remont silnika kosztował 1800zł (części + robocizna), w tym:
- pierścienie,
- uszczelniacze zaworów,
- popychacze zaworów,
- komplet uszczelek (pod klawiaturę, głowicy)
- planowanie głowicy, polerowanie kanałów ssących i wydechowych- zrobione w firmie tuningowej (koszt 500zł)
- sprzęgło,
- zimering wału,
- olej, wszystkie płyny (wspomagania, chłodniczy, hamulcowy).

_________________

Hilux 140KM@370Nm
Yaris 90KM@210Nm

Dzieki wszystkim za uwagi i sugestie:) nie chce ktoś kupić avensis 1.6 vvti z 2001 ))) wogóle nie bierze oleju ani paliwa hehe:) normalnie super samochodzik:))))

a ile sie ceni??

za rozsadne pieniadze moge go kupic, pojdzie potem do zyda na handel...

hmmm widze ze wzbudzilem zainteresowanie, jestem ciekaw ile kolega daje za takie autko, 1,6 vvti, kombi, wersja terra plus, złoty metalik, ;) noi oczysiscie hula jak cza hehehehe

sluchaj, nie widze auta wiec nie potrafie powiedziec ile jest warte...to Twoje auto i to Ty doskonale wiesz ile sie ceni...podaj konkretna cene

a co do remontu nie niestety bedziesz musial kupic caly spod silnika, nie da sie oderebnie kupic pierscionkow, tlokow itd...