TOYOTA AVENSIS FORUM

Na początek dobra umowa kupna-sprzedaży samochodu...

Plik Word'a: Umowa.doc

Bez jej podpisania nie możemy sprzedać/kupić samochodu.
Źle skonstuowana umowa może ułatwić nieuczciwej osobie oszukanie nas lub "naciągnięcie" podczas transakcji !

W poszukiwaniu Avensis polecam przejżeć strony:

• Pewne Auto Toyoty
• Allegro
• Gratka

jak w temacie, czy jest sens sprzedawac mojego ave, doplacac 6-10 tys i kupic wersje po FL, czekam na posty za i przeciw

za dużp sie nie zmieniło w rozpatrowanych modelach.
Od poprzedniego wcielania wprowadzonego na początku 1998 roku różni się przede wszystkim bogatszym wyposażeniem standardowym, wzmocnionymi silnikami oraz lekką zmianą stylistyki. Pomijam i nie rozpatruje wyposażenia.
Zmiany w stosunku do poprzedniego modelu to przede wszystkim:
-lekki retusz wyglądu zew. : powiększony został znak firmowy i przeniesiony na chromowaną atrapę chłodnicy, zainstalowano nowe podwójne reflektory i podretuszowane tylne światła;
-we wnętrzu : dostępne jest 6 poduszek powietrznych, wyświetlacz na konsoli centralnej;
-bezpieczeństwo : dostępne będą systemy ABS czterokanałowy , EDB, VSC, TRC zapobiegający poślizgowi kół przy ruszaniu , asystent hamowania.
-nowe silniki VVTi : pozwoliły poprawić sprawność silnika i zmniejszyć zużycie paliwa.

IMO albo zmienić na konkret, czyli na T25, bo zmiana ave przed FLu na po FLu to taki półśrodek, bo pojezdzisz pare lat i bedziesz mial to samo ave co teraz. Druga opcja, wymienic silnik, ale mysle, ze bardziej rozsadną opcją bedzie kupic nowsze auto z mocniejszym silnikiem lub cos starszego np. GT4 (jesli nie amsz jeszcze rodzinki )

_________________

Hilux 140KM@370Nm
Yaris 90KM@210Nm

Ja mogę tylko powiedzieć, że Ave 2.0 czyli taki jak mój jest dość drogi w utrzymaniu.
Np. świece wymienia się po 90 tys. km i w ASO kosztują 520 zł
W sklepie można dostać za jakieś trzysta złotych.
W ogóle serwisowanie Ave w ASO po gwarancji mija się z celem.
No może jeśli przywozimy swoje materiały...

Co do Twojego Ave, to 1.6 faktycznie jest troche słaby.
Pamiętaj tylko, że po zakupie "nowego" samochodu dojdą dodatkowe koszty...
Oleje, filtry, inne pierdoły... A to klocki, tarcze...
I wyjdzie, że nie 6-10 tylko 8-12 tys.
Musisz to dobrze przemyśleć...
A jeśli nie masz problemu z kasą, to bierz śmiało 2.0 w benzynce
Będziesz miał przyjemność z jazdy, że hej


W takim wypadku, to chyba i 30 koła nie wystarczy

Twojego Ave - czyli takiego samego "gołego" jak jeszcze kilka lat temu miałem ja... Czyli może się wypowiem... Bo mój Ave już taki "zwykło-goły" nie jest...


Kolega CarinaGTI mam całkowitą rację i specjalnie wytłuściłem ten fragment. Największą różnica pomiędzy przed FL a po FL jest właśnie w wyposażeniu. Ty masz obecnie 1.6 16V o poziomie wyposażenia Terra, w którym de facto z dzisiejszego punktu widzenia masz absolutne minimum - 2xPP, ABS, 2xES... To mniej więcej tyle... Nie wiem czy masz dołożoną klimatyzację, ponieważ w standardzie jej nie było...
A w T22 po FL w wersji 2.0 SOL wystepuje znacznie więcej "udobognień" - VSC, TRC, 6 głośników, klimatyzacja automatyczna, alufelgi 15", skórzana kierownica, mieszek, zintegrowane radio i komputer pokładowy, 4xES, podgrzewana przednia szyba, pogrzewane lusterka, światła przeciwmgielne przednie... Nie wspominając o lepszym /wciąż nie bardzo dobrym ale znacznie lepszym/ układzie hamulcowym...

Tyle za...

A przeciw - jak napisał RaDeK - koszty, koszty, koszty... Myślę, że finansowy zastrzyk, który musiałbys wykonać byłby większy, niż te 6-8 tys - nawet na samym zakupie... Niestety masz białą Terrę 1.6 i nie jest to "demon giełd i komisów"... Oprócz tego przeciwskazań brak - bo jak wiadomo nowsze jest wrogiem starszego, lepsze gorszego i takie tam...

Moja rada - jeśli obecnemu autu nic nie dolega, zdejmij "okulary", polakieruj klamki i lusterka, zamontuj światła przeciwmgielne przednie i felgi min. 15" a max 16" wymyj, wypoleruj i ciesz własne oko oraz miej radość ze spojrzeń innych ludzi - ja zawsze z uznaniem patrzę na auta, które są takie "niby zwykłe" a bardzo "wymuskane"...

_________________
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieselem...
Nie da Ci tego żadna dziewczyna, co może dać Ci w benzynie turbina!

no akurat mam klime, a co do stanu to przez te wszystkie lata ktore go mamy nie musialo byc nic wymieniane ani nic sie nie zepsulo, o ASO sie jezdzilo na przeglady okresowe i tyle...


dzis na gieldzie ogladalerm fajne 16" za 2 tys z oponami, znajomy lakiernik pomaluje mi wszystko na bialo za ok. 200zł, no i brewki musze kupic :P a w srodku puki co czekam na paczke z ringami alu na zegary, potem mysle o glosniczkach i radyjku z mp3, teraz mam 2 glosniczki z przodu oryginalne i radio z CD soniaka ale juz troche starawe ;)




no wlasnie juz jakies pol roku temu wstawilismy go do Toyoty, chcielismy 20tys za niego, byl jeden koles ale dawal 17, ale nie sprzedalismy za ta sume bo szkoda by bylo tak niezawodne auto za tak mala kase sprzedac

Taniej niż nowe ale nie jest to oferta powalająca z nóg...


To z kolei jest b. tanio - więc mam nadzieję, że to Twój dobry znajomy...
Jeśli chcesz również malować zderzaki, to do lakierowania należy je zdemontować - inaczej będzie brzydko "prześwitywał" tu i tam czarny plastik...


Ciekawe, jakie dostaniesz - ponieważ ja jeszcze ładnych nie widziałem... Poza tymi, które sam zrobił artoone - ale tych nie ma w sprzedaży...


Tylko nie wpadnij na idiotyczny pomysł, żeby przyklejać je klejem - je się tylko i wyłącznie zagina... A efekt jest super jak za ok. 60 PLN!


Od audio, to jest MaŁy_RaDeK - choć ja już niedługo też się poprawię...

P.S. RaDeK - "trójkąty" już w drodze...

_________________
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieselem...
Nie da Ci tego żadna dziewczyna, co może dać Ci w benzynie turbina!

oczywiscie chodzi o nowe felgi i uzywane opony goodyear w dobrym stanie



no wlasnie bede musial mu powiedziec zeby sciagnal, bo on cos mowil ze bedzie musial cale auto pozaklejac bo chce na aucie je pomalowac, ale ufam ze dobrze zrobi, w naszym dostawczym caly bok malowal jak koles nam na parkingu przywalil i fajnie mu to wyszlo

Oczywiście przed lakierowaniem wszystkie elementy plastikowe należy przeszlifować...
A klamki zdemontować - nie za bardzo wyobrażam sobie ich lakierowanie na samochodzie - powiem więcej - nie wyobrażam sobie tego... Obudowę lusterek też raczej trzeba zdjąć...
A listwy - ciekawe jak ten lakiernik chciałby pomalować np. ten element, w który jest wkomponowany kierunkowskaz boczny

Nie chcę Ciebie odstraszać - po prostu źle polakierowane elementy to znacznie gorsza rzecz niż nie pomalowane...

_________________
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieselem...
Nie da Ci tego żadna dziewczyna, co może dać Ci w benzynie turbina!

no napewno nic jutro do niego podjade i pogadam, ew. do innego jeszcze pojade

nie badz taki jelen jak ja i nie klej tego. Dopiero pozniej sie skapnalem jak ten plastik sie demontuje ... a tak to siedzialem /nie rozebralem licznika/ i dumalem jak oni to zaginali

a moja rada to zostaw ta ave i popracuj nad nia, bo efekt moze byc Po co zmieniac ? skad wiesz co ci sie trafi ? Teraz jest dobrze i nie kombinuj.

no kleić to napewno nie bede a odnoscie twojego posta, o jaki plastik ci chodzi(tarcza zegarow?)? bo co do wyjecia panelu zegarow to nie ma najmniejszych problemow, a z tego co widzialem oslona zegarow jest na zatrzaski, ale tego juz nie sciagalem, sciagne jak dojda ringi, jesli jest jakis haczyk to napiszcie o co chodzi zebym w razie czego nie musial sie pocic przy sciaganiu tego

Dobrze widziałeś...



Nie ma żadnych haczyków...

Dasz sobie radę bez najmniejszych problemów!

_________________
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieselem...
Nie da Ci tego żadna dziewczyna, co może dać Ci w benzynie turbina!

kurde ale korca mnie te zajefajne swiatelka w ave po FL, a kupno takowych do mojego mija sie z celem bo musialbym na nie wydac napewno grubo ponad tys. zl,

przednie swiatla jeszcze ujda ale tylne to lipa ;/ ew. zebym przyciemnil/rozjasnil kierunki w tylnej lampie, bo strasznie nie podoba mi sie ten pomarancz w swiatlach

O gustach się nie dyskutuje ale jeśli coś się bardzo chce, to można...
Kilka transakcji na allegro i będziesz miał to, co chcesz... Pewnie tez nie aż tak dużym kosztem jak mówisz... Tylko jak już napisałem - wg. mnie najlepiej jest mieć wilka w owczej skórze...

P.S. No dobrze - 1.6 16V nie będzie nigdy demonem ale przynajmniej może bardzo dobrze wyglądać... Dobrze - a nie tandetnie...

_________________
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieselem...
Nie da Ci tego żadna dziewczyna, co może dać Ci w benzynie turbina!

jednak nie oplaca sie wymieniac ave z lat 97-00 na wersje po FL (01-03)

puki co szukam jeszcze jakiegos ave przed FL, ale z silnikiem 2.0 benzyniak badz diesel, w wersji sol, i tez z malym przebiegiem, jak nic nie znajde to zostaje przy moim cacuszku

Witam,

Planuje zakup samochodu- mysle o wydatku, powiedzmy do kwoty 36 tys. PLN. Zastanawiam sie,nad sprowadzeniem samochodu z niemiec-nie ukrywam,ze stan drog oraz warunki...nazwijmy je ogolnymi;) sprawiają, że auto sprowadzone nad krajowe przedkładam.

Myślę, o takim aucie http://mobile.de/SIDGLfY4Y7t5IAh6e7AXha ... 253153379&

Niestety kompletnie nie orientuje sie w temacie AVENSIS, bo wczesniej zastanawialem sie nad corolll...tyle,ze za podobne pieniadze kupie avensis z mniejszym przebiegiem.

Prosze o opinie-czy silnik 1,8 nie bedzie za slaby do wersji kombi (129 km to jednak sporo). Czy warto szukac auta z silnikiem diesla- D4D? Na co powinienem zworic najwieksza uwage?
Proszę o radę i poradę:)

Za wszelkie info z gory dziekuje

silnikiem 1.8 zrobiłem trasę i do średnio-dynamicznej jazdy w zupełności wystarcza, zważywszy, że jechałem nim w 3 osoby i do połowy wypełniony bagażnik . O ktorym avensisie mowisz o T22 (do 2002) roku czy T25 (od 2003 roku)?

_________________

Hilux 140KM@370Nm
Yaris 90KM@210Nm

T22-ale tej wygladającej nieco...hmmm nowocześniej?



Stanowczo zależy mi na dynamice-wydawało mi się, że 129 KM uciągnie nawet taką landarkę:)

Planowałem wstawić filtr stozkowy z dolotem i wy:) by nieco KM zyskac,ale jak wspomnialem-kompletnie sie na Toyocie nie znam:/

Jeśli chodzi o tuning, to na swoim własnym przykładzie sie pare razy przekonałem, że łatwiej jest coś zepsuć niż uzyskać KM@Nm w japończykach. Jak już to wstawiać dedykowane rzeczy, a nie uniwersalne (dla przykladu w cari e 2.0 po założeniu tłumika końcowego uniwersalnego nastąpił spadek ze 133KM do 130KM i Nm spadło o -2Nm).
129KM spokojnie sobiew radzi w tej budzie i mozna dość dynamicznie nią jeździć

_________________

Hilux 140KM@370Nm
Yaris 90KM@210Nm

Ach witaj, witaj - kolejny forumowicz z 3M - to miłe...


To masz bardzo rozsądny budżet - i w ramach niego będziesz miał w czym wybierać... Z Niemiec sprowadzić auto jest teoretycznie najłatwiej... Choć w Polsce tez miałbys w czym wybierać... Ale cały "myk" polega na tym, że Ci co sprowadzili auta na handel przywożą jak najtańsze modele, często do naprawy, żeby mieć na tym odpowiednią marżę... A jak pojedziesz sobie sam, to wybierzesz to, co sam uznasz za stosowne - w ramach Twojego przeznaczonego budżetu...


Akurat wersja nadwoziowa na osiągi nie ma większego wpływu... Katalogowo to jest 0,2s do 100 km/h i żadnej różnicy w V-max - chodzi mi o różnicę pomiędzy 4dr/5dr a kombi... Silnik 1.8 jest jak najbardziej wystarczający do tego auta. Spokojnie osiągniesz 100 km/h w 10s i miniesz 200 km/h zatrzymując się gdzieś w okolicy 215 km/h... To chyba wystarczająco szybko...
Silnik diesel'a D4D w T22 ma tylko 110KM i realnie jest najwolniejszy z wszystkich silników montowanych w T22 po FL. Ma oczywiście swoje zalety /spalanie, elastyczność/ ale jest dość głośny i trochę "trzęsie" nadwoziem... Dodatkowo, w Avensis D4D dość często spotykaną wadą są uszkodzenia koła dwumasowego, co oznacza spory wydatek - nawet na regenerowane koło... Nowe to "inna bajka" finansowa...
Z kolei 1.8 VVT-i to silnik /już/ sprawdzony, niewysilony i w aucie używanym najczęściej najlepszy wybór. Dlaczego Ponieważ najczęściej jego poprzedni właściciel przy zakupie myślał tak:
"1.6 to trochę za mało, 2.0 będzie zbyt dużo palił a je najlepsze lata mam już za sobą i przydałby mi się samochód z silnikiem w sam raz - takim, żeby był jeszcze dość ekonomiczny a wystarczająco mocny, żeby być przyjemnym do jazdy..."

_________________
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieselem...
Nie da Ci tego żadna dziewczyna, co może dać Ci w benzynie turbina!

Dwie kwestie - o co chodzi z tymi "podwójnymi" reflektorami...?
Na pierwszy rzut oka reflektory są podobne.
W czym tkwi różnica?

Druga sprawa - mam 2.0 Sol sprzed liftu i dwie poduchy + kurtyny + poduchy w siedzeniach. Jak to możliwe...?

Pozdr. Pyrek

Światła pozycyjne są w lampach drogowych - innych różnic nie ma - oprócz samego wyglądu lamp...


Możliwe, możliwe...
Najpierw było tak - Terra 2xPP, Sol 4xPP... Podem było tak - Terra 4xPP, Sol 6xPP...
Tak było w Polsce - a w Europie występowało mnóstwo innych kombinacji - "co rynek to obyczaj"...

_________________
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieselem...
Nie da Ci tego żadna dziewczyna, co może dać Ci w benzynie turbina!

FunkyKoval potrzebuje troszkę pomocy...

W ave myślę że warto sprawdzić stan hamulców, bo to chyba najsłabszy punkt ave T22, sprawdziłbym czy w kufrze w kole zapasowym nie ma wody.

1. Czyszczenie klimatyzacji - szanuj swoje zdrowie a koszt mały...
2. Wyważenie kół - szanuj swoje zawieszenie a koszt mały...
3. Dokładne mycie i polerowanie nadwozia - szanuj swoje auto, to koszty będą małe...
4. Wymiana gumek wycieraczek - szanuj swoje szyby a koszt mały...

Więcej będzie można napisać/doradzić jak już będzie wiadomo coś więcej n.t. danego egzemplarza, jego historii, stanu etc... Powyższe to taki ekstarkt z pewnego minimum...

_________________
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieselem...
Nie da Ci tego żadna dziewczyna, co może dać Ci w benzynie turbina!

Ja polecam na dzień dobry sprawdzić geometrię...

Zobacz też wątek Kupno/sprzedaż samochodu...
Bo dobra umowa kupna/sprzedaży to podstawa

ja po zakupie swojego rupcia wymieniłam tylko płyny & filtry. pasek rozrządu podobno w Toyotach się zmienia co 90kkm, w mojej był zmieniony właśnie przy 90kkm, a że mam 132kkm teraz, to mogę jeszcze trochę pojeździć. chociaż niektórzy właśnie mówią o tym, że bezwzględnie trzeba zmieniać po zakupie. no ale jak masz to udokumentowane?

sprawdź opony. jeżeli autko ma 6 lat, to mogą być całkiem nowe, albo do wymiany. chłopcy na zlocie mieli jakiś przyrząd, który mierzy bieżnik... ja szukając samochodu się naoglądałam strasznych rzeczy, w jednym widziałam opony, na których ani km się by chyba nie dało zrobić, a do tego fele takie co wyglądały, jakby się miały za chwilę dosłownie rozsypać.